Ot, Ĺťycie
Gdzie ci mÄĹźczyĹşni, czyli nowe oblicze âpĹci brzydszejâ
Autor: Ewa Inn, data dodania: 23-08-2009Kult mĹodoĹci i ciaĹa oraz nowa pozycja mÄĹźczyzny w spoĹeczeĹstwie sprawiajÄ , Ĺźe przywiÄ zuje on coraz wiÄkszÄ wagÄ do swojego wyglÄ du. Jednak zmiana wspóĹczesnego mÄĹźczyzny nie polega wyĹÄ cznie na skupianiu siÄ wokóĹ swojej cielesnoĹci ale równieĹź na przewartoĹciowaniu priorytetów Ĺźyciowych.
Gdy obserwujemy obecne relacje damsko - mÄskie, moĹźemy odnieĹÄ wraĹźenie, Ĺźe Ĺwiat stanÄ Ĺ na gĹowie. Powoli odchodzi w zapomnienie stereotyp mÄĹźczyzny bÄdÄ cego gĹowÄ domu, jedynym Ĺźywicielem rodziny, silnym, walecznym, typem „myĹliwego". Tak samo kobieta nie jawi nam siÄ juĹź jako zaleĹźna wyĹÄ cznie od mÄĹźczyzny, sĹaba, poddana, majÄ ca za zadanie rodzenie dzieci i pilnowanie ogniska domowego.
PrzeĹźytkiem wydaje siÄ byÄ patriarchat, w którym to mÄĹźczyzna staĹ na czele rodu. Dzisiejsza kobieta zajmuje wysokie stanowiska, pnie siÄ po szczeblach kariery z równie duĹźÄ determinacjÄ i skutecznoĹciÄ jak mÄĹźczyzna, wykonuje takie same jak on zawody, uprawia te same dyscypliny sportowe, oddaje siÄ podobnym rozrywkom.
Bywa, Ĺźe nie wykazuje potrzeby macierzyĹstwa, które jest dla niej kĹopotliwym obowiÄ zkiem, nie pozwalajÄ cym na speĹnianie ambicji Ĺźyciowych czy teĹź uniemoĹźliwiajÄ cym wygodne Ĺźycie. Rola kobiety - rodzicielki przestaje byÄ pierwszoplanowÄ . PĹeÄ rzekomo sĹabsza stara siÄ coraz czÄĹciej dominowaÄ nad silniejszÄ . Kobieta bezpardonowo zawiera dziĹ nowe znajomoĹci, potrafiÄ c przy tym Ĺwietnie okreĹliÄ swoje oczekiwania wobec mÄĹźczyzny. Dominacja ta ujawnia siÄ równieĹź w obrÄbie kontaktów seksualnych, w czasie których to ona wykazuje ogromnÄ aktywnoĹÄ, precyzujÄ c jasno swoje potrzeby.
Zaciera siÄ spoĹeczne wartoĹciowanie pĹci. A to sprawia, Ĺźe u kobiet uaktywniajÄ siÄ cechy mÄskie, u mÄĹźczyzn zaĹ cechy kobiece. W caĹej tej sytuacji pĹeÄ mÄska rozpoczÄĹa poszukiwanie swojej nowej toĹźsamoĹci. I tak oto staliĹmy siÄ Ĺwiadkami narodzin nowego mÄĹźczyzny. Zjawisko to okazaĹo siÄ na tyle zauwaĹźalne, Ĺźe wzbudziĹo zainteresowanie psychologów, socjologów ale i Ĺwiata mody czy teĹź koncernów kosmetycznych. Profil owego mÄĹźczyzny jest juĹź doskonale scharakteryzowany. DoczekaĹ siÄ równieĹź swojej nazwy.
MÄĹźczyzna metroseksualny
Takim oto mianem Mark Simpson, brytyjski felietonista i pisarz, okreĹliĹ w ubiegĹym dziesiÄcioleciu mÄĹźczyznÄ próĹźnego, uwielbiajÄ cego siebie i swój styl Ĺźycia. Przedrostek metro miaĹ wskazywaÄ miejsce zamieszkania takiego mÄĹźczyzny, który najczÄĹciej ĹźyĹ w duĹźych metropoliach.
ChociaĹź Simpson wyraĹźaĹ siÄ na temat metroseksualnoĹci maĹo pochlebnie, to jednak w ciÄ gu nastÄpnych dziesiÄciu lat okreĹlenie to nabraĹo o wiele wiÄcej cech pozytywnych. DziĹ nie jest juĹź narzÄdziem drwin. Nie przedstawia obrazu zakochanego w sobie fircyka. Nie kojarzy siÄ z mÄĹźczyznÄ zniewieĹciaĹym. DziĹ jest okreĹleniem mÄĹźczyzny nowoczesnego, eleganckiego, dbajÄ cego o zdrowie fizyczne i psychiczne. MÄĹźczyzny, który nie tylko zmienia swój wizerunek ale i podejĹcie do Ĺźycia.
Metro nie znaczy gej
Jak wszystko co nowe i styl metro nie dla kaĹźdego jest do koĹca zrozumiaĹy. Ludzie wciÄ Ĺź szukajÄ przyczyn takich zmian, próbujÄ dobrze juĹź znanÄ ĹatkÄ przykleiÄ temu, co jeszcze niezbadane. Trudno im uznaÄ fakt, Ĺźe to nowe zjawisko. StÄ d zapewne wniosek, Ĺźe metroseksualizm jest toĹźsamy z homoseksualizmem. OtóĹź nic bardziej bĹÄdnego. Metro to nie orientacja seksualna, a jedynie styl bycia i Ĺźycia.
CoĹ dla jego ciaĹa
Czas na przedstawienie pana metro stylowego. WĹosy czÄsto dĹuĹźsze, jeĹli krótkie to starannie przyciÄte, bywa Ĺźe wzmocnione Ĺźelem. Wydepilowane ciaĹo. Skóra gĹadka, zadbana, opalona. Twarz wypielÄgnowana. Z rzadka subtelny make-up. Nienaganne paznokcie. Zadbane dĹonie. NiebywaĹa dbaĹoĹÄ o ubiór. JakoĹÄ garderoby i kosmetyków na pierwszym miejscu. ZamiĹowanie do detali. DoskonaĹa znajomoĹÄ najnowszych trendów w modzie. Subtelna elegancja. W Ĺźadnym wypadku szpan.
Dla pana metro dbaĹoĹci o ciaĹo nie jest ograniczana jedynie do korzystania z kosmetyków i wizyt u fryzjera czy teĹź w gabinetach odnowy biologicznej. Prowadzi on zdrowy styl Ĺźycia, starannie dobiera dietÄ. Nie sÄ mu obce: basen, fitness, step, rower, tenis. SiĹowniÄ odwiedza nie po to, by podnosiÄ ciÄĹźary sĹuĹźÄ ce przyrostowi masy miÄĹniowej. Spala tam jedynie zbÄdne kalorie, poprawia kondycjÄ, delikatnie rzeĹşbi ciaĹo. Jak wszystko inne, takĹźe sylwetka musi byÄ subtelna i nienaganna.
CoĹ o jego duszy
ZaglÄ damy w gĹÄ b pana metro i co tam widzimy? Czy to ten sam mÄĹźczyzna, którego znaliĹmy od zawsze? AleĹź skÄ d! Stwierdzamy kolosalne zmiany. OtóĹź jawi nam siÄ czĹowiek subtelny, wraĹźliwy. Emanuje empatiÄ i ciepĹem. Delikatny, uprzejmy, szarmancki. PodróĹźuje. Czyta ksiÄ Ĺźki. Lubuje siÄ w sztuce i naukach humanistycznych. Chcemy dalej siÄ zagĹÄbiaÄ? Zróbmy to wiÄc. Co dostrzegamy? Zmiany w sposobie myĹlenia i w odbiorze otoczenia. Zrzucenie na niĹźsze szczeble w hierarchii waĹźnoĹci dotychczasowych priorytetów takich jak praca i kariera. Wzniesienie na piedestaĹy rodziny, przyjacióĹ czy teĹź rozwoju swojego intelektu i zainteresowaĹ.
Metroseksualny pan, ku uciesze partnerki, dziÄki swojej wyjÄ tkowej, moĹźna rzec kobiecej wraĹźliwoĹci emocjonalnej, jest dla niej ogromnym wsparciem duchowym. TworzÄ c zwiÄ zek oparty na przyjaĹşni, spolegliwoĹci, wspóĹodczuwaniu, daje kobiecie poczucie bezpieczeĹstwa. Jest swoistÄ mieszankÄ mentalnÄ , bo oprócz tego, ze potrafi byÄ wraĹźliwy, to jednoczeĹnie w sytuacjach koniecznych bywa twardy i odpowiedzialny.
Ĺťegnaj macho
SkaĹa na zewnÄ trz, skaĹa od Ĺrodka - macho. Facet szorstki, zimny, przesadnie dumny, zadziorny. Nad wyraz ceni dominacjÄ nad kobietÄ . Za nic ma sobie jej potrzeby. WciÄ Ĺź testuje swÄ mÄskoĹÄ, co okazuje ciÄ gĹÄ rywalizacjÄ , potrzebÄ zdobywania, walkÄ z wĹasnymi sĹaboĹciami. SwÄ mÄskoĹÄ podkreĹla górÄ miÄĹni, symbolizujÄ cÄ w jego mniemaniu siĹÄ i wĹadzÄ. Sylwetka ma imponowaÄ i odstraszaÄ, niczym poroĹźe jelenia na rykowisku, które staje siÄ orÄĹźem w walce o dominacjÄ i samice.
Wydaje siÄ, Ĺźe nic panom w stylu macho po godzinach spÄdzonych w siĹowni, po litrach potu wylanych pod sztangÄ , po szorstkim sposobie bycia, po wĹadczym traktowaniu kobiet. Bo oto nadszedĹ czas nieĹaski dla nich. MogÄ spróbowaÄ siÄ zmieniÄ, mogÄ przeczekaÄ trudne dla nich czasy lub mogÄ trwaÄ w nadziei, Ĺźe jednak znajdzie siÄ jeszcze koneserka faceta ze skaĹy.
Alternatywa
Styl metro jest wciÄ Ĺź w modzie i pewnie bÄdzie w najbliĹźszych latach wciÄ Ĺź siÄ rozwijaĹ. Nie naleĹźy jednak zapominaÄ, Ĺźe nie wszystkim mÄĹźczyznom on odpowiada. Co majÄ zrobiÄ wiÄc ci, którzy nie odnajdujÄ w sobie kobiecego pierwiastka, rzekomo tkwiÄ cego w kaĹźdym z nich? Co majÄ poczÄ Ä, gdy nie potrafiÄ sobie wyobraziÄ, jak ich piÄknie zaroĹniÄty tors staje siÄ za jednym pociÄ gniÄciem maszynki gĹadki i chĹopiÄcy? Co wypada im czyniÄ, gdy nie znajdujÄ Ĺźadnej przyjemnoĹci w spacerowaniu wraz z ĹźonÄ miÄdzy regaĹami peĹnymi kosmetyków? Jak siÄ majÄ czuÄ, gdy zamiast wystawiaÄ swoje ciaĹo na promienie UV w solarium, wolÄ ĹowiÄ ryby w dĹźdĹźysty poranek?
Jest dla nich alternatywa. Nie muszÄ siÄ martwiÄ, Ĺźe nie bÄdÄ c modnymi metrowcami, nie znajdzie siÄ dla nich miejsce w tym ciasnym Ĺwiecie mody i definicji wszelakich. MajÄ oni bowiem równieĹź swojÄ szufladkÄ, a podpisana jest: retroseksualni. KtóĹź to taki? To Ĺźadna nowoĹÄ! Ot, mÄĹźczyzna znany nam, naszym babkom i prababkom - rycerski, mÄski, odwaĹźny. W przeciwieĹstwie do metro, rzadziej moĹźna go spotkaÄ w wielkich miastach. Majsterkowanie to jego specjalnoĹÄ. JeĹli ma jeĹÄ, to je dobrze, choÄ niekoniecznie zdrowo. Na jego póĹce z kosmetykami nie moĹźna doszukaÄ siÄ wiele wiÄcej niĹź szamponu, kremu do golenia, wody koloĹskiej i mydĹa.
Nie pĹacze. Za to potrafiÄ przeklÄ Ä. UstÄpuje miejsca kobiecie, w restauracji zawsze pĹaci za niÄ rachunki, w drzwiach bezwzglÄdnie ustÄ pi jej pierwszeĹstwa. Kolekcjonowanie nie kojarzy mu siÄ z szafÄ peĹnÄ markowych krawatów lecz wiertarek i pilarek. W barze nie zamawia kolorowych drinków, za to chÄtnie prosi o piwo, które w awaryjnych sytuacjach i zÄbami potrafi otworzyÄ. Nie jest pedantem. Lubi myĹleÄ o brudzie, Ĺźe bojÄ siÄ go tylko dziewczyny i metroseksualiĹci.
A co na to kobiety?
W gĹowie siÄ krÄci od wyboru, jaki zaserwowaĹ paniom dzisiejszy pokrÄcony Ĺwiat. Metro? Retro? Macho? A kobieta zwyczajnie chce mieÄ swojego mÄĹźczyznÄ, nie dbajÄ c o nazwy, szufladki i modÄ!
Gdzie mowa o ludzkich potrzebach, tam wkraczajÄ ochoczo psycholodzy, socjolodzy i inne mÄ dre gĹowy. Zbadali wiÄc i preferencje kobiet. Co z tego wyszĹo? Bigos niezĹy, bo przecieĹź ile kobiet, tyle punktów widzenia. Dodatkowo, co chyba nikogo nie dziwi, kobieta jest na tyle zĹoĹźonÄ istotÄ , Ĺźe wyboru partnera teĹź dokonuje wedĹug róĹźnych kryteriów. Gdy chodzi jej o mniej lub bardziej niewinny romans, o podĹoĹźu fizycznym li tylko, to preferuje partnera umiÄĹnionego, o silnych rysach twarzy i innych cechach fizycznych, sugerujÄ cych, Ĺźe ma siÄ do czynienia z twardzielem. Jednak preferencje ulegajÄ zmianie, gdy kobieta szuka partnera na staĹe. Okazuje siÄ wtedy w cenie mÄĹźczyzna delikatny, bez zbÄdnej iloĹci miÄĹni, o Ĺagodnych rysach twarzy. Dlaczego? PoniewaĹź taki kojarzy siÄ kobiecie z wraĹźliwoĹciÄ , spolegliwoĹciÄ , lojalnoĹciÄ , ciepĹem, troskÄ o potomstwo.
CaĹe jednak szczÄĹcie, Ĺźe badania badaniami a Ĺźycie Ĺźyciem. Tu nie ma ĹcisĹych reguĹ. Wystarczy tajemnicza iskra w oku wÄ tĹego blondyna, aby kobieta zapomniaĹa, ze gustuje w umiÄĹnionych brunetach. To jest magia, która drwi sobie z trendów mody, gustów a nawet z naszych poboĹźnych ĹźyczeĹ. Chemia, zauroczenie, fascynacja, poĹźÄ danie, przyjaĹşĹ, miĹoĹÄ - niczym szkieĹka w kalejdoskopie naszego Ĺźycia, ukĹadajÄ siÄ za kaĹźdym razem w nowe i zaskakujÄ co piÄkne obrazki.