Smaczne pisanie
Krewetki i grzyby mun - gĹĂłwne gwiazdy dania
Autor: Ewa Inn, data dodania: 13-09-2009Gdy mamy juĹź doĹÄ klasycznego schabowego z ziemniakami, zawsze moĹźemy siÄgnÄ Ä po nieco egzotyki w naszej kuchni. To nie grzech czerpaÄ pomysĹy i skĹadniki z kuchni innych narodów. DziĹ wiÄc zamiast schabowego na talerzu pojawi siÄ drzewny grzyb i smaczny owoc morza.
Krewetki
Skorupiaki te moĹźna przygotowywaÄ na wiele sposobów – smaĹźyÄ, gotowaÄ, piec. WystÄpujÄ jako dania gĹówne, przystawki a czasem sÄ jedynie dodatkami. SÄ bardzo wdziÄcznym skĹadnikiem, który nie wymaga wiele zachodu w kuchni a ponadto wspaniale smakuje. Najlepsze sÄ oczywiĹcie ĹwieĹźe, ale poniewaĹź naleĹźy je spoĹźyÄ w przeciÄ gu doby od zĹowienia, dlatego najczÄĹciej spotykamy je w sklepach zamroĹźone, co jednak nie oznacza, Ĺźe tracÄ swoje walory smakowe.
Krewetki, bÄdÄ c wyjÄ tkowo niskokalorycznym skĹadnikiem, jednoczeĹnie sÄ bogatym ĹşródĹem biaĹka, posiadajÄ teĹź wiele cennych witamin z grupy B, selen (jeden z niezwykle cennych antyoksydantów), miedĹş, potas, magnez i fosfor.
Moja przygoda z krewetkami
Do wyboru mamy róĹźne gatunki, o róĹźnej wielkoĹci – im mniejsze, tym popularniejsze i taĹsze, za to im wiÄksze, tym smaczniejsze. MoĹźna je kupiÄ jak Bóg je stworzyĹ, czyli w pancerzykach lub juĹź obrane, gotowe do spoĹźycia.
Gdy krewetki debiutowaĹy w mojej kuchni, postanowiĹam kupiÄ je ĹwieĹźe - w pancerzykach. PoĹoĹźyĹam na stole i... nie wiedziaĹam od czego zaczÄ Ä. Czarne oczka patrzyĹy na mnie z krewetkowych gĹówek, nóĹźÄta zabawnie wystawaĹy, o koniec skorupiaków wieĹczyĹy ogonki – i ja z tym wszystkim miaĹam sobie poradziÄ? Jedna po drugiej – „rozbieraĹam” krewetki, dochodzÄ c do coraz wiÄkszej wprawy. Najpierw gĹowa, dziÄki czemu pancerzyk siÄ rozluĹşnia, potem pancerz, odnóĹźa i ogon. Obrane krewetki musiaĹam jeszcze wyczyĹciÄ z przewodu pokarmowego, biegnÄ cego wzdĹuĹź odwĹoku. RobiĹam to nacinajÄ c ostrym noĹźem grzbiet i usuwajÄ c „czarnÄ niteczkÄ”.
JeĹli ktoĹ lubi takÄ zabawÄ w kuchni, to polecam. JeĹli jednak nie macie ochoty na mrówczÄ robotÄ, wtedy wystarczy kupiÄ obrane krewetki i po kĹopocie.
Grzyby mun
Grzyby te rosnÄ na próchniejÄ cych kĹodach drzew, dlatego noszÄ teĹź nazwÄ „grzyby drzewne”. Ten jeden z najczÄĹciej wykorzystywanych grzybów w kuchni azjatyckiej, prócz walorów smakowych posiada równieĹź wartoĹci lecznicze. ChiĹczycy od wieków wykorzystujÄ go w medycynie ludowej. WĹród wielu jego wĹaĹciwoĹci leczniczych, najwaĹźniejszÄ jest ta potwierdzona przez wspóĹczesne badania – wpĹyw na zmniejszanie krzepliwoĹÄ krwi i poprawÄ krÄ Ĺźenia.
Mun posiada delikatny grzybowy smak, który jednak nie dominuje w potrawie. Po namoczeniu zwiÄksza objÄtoĹÄ kilkakrotnie, a przy tym wspaniale chĹonie smak pozostaĹych skĹadników. Posiada zwartÄ i chrupkÄ konsystencjÄ, wzbogacajÄ c znacznie atrakcyjnoĹÄ potrawy.
Grzyby te sÄ ogólnie dostÄpne w naszych sklepach. Wystarczy garĹÄ suszonych grzybów zalaÄ gorÄ cÄ , przegotowanÄ wodÄ , a gdy napÄczniejÄ dodawaÄ do potraw.
Czas na przepis
50 dkg odwĹoków duĹźych krewetek
2 duĹźe papryki – pokrojone w paseczki
2 marchewki – pokrojone w sĹupki
kilka grzybów mun
1 cebula – pokrojona w piórka
1 szklanka bulionu drobiowego
2 zÄ bki czosnku - posiekane
2-3 ĹyĹźki oliwy (oleju)
sok z cytryny
2 ĹyĹźki mÄ ki ziemniaczanej
pieprz mielony
pieprz kajeĹski
sól
makaron ryĹźowy
Krewetki polaÄ sokiem z cytryny, posoliÄ, popieprzyÄ, wymieszaÄ, oprószyÄ 1 ĹyĹźkÄ mÄ ki ziemniaczanÄ i odstawiÄ do lodówki na godzinÄ.
Na patelni rozgrzaÄ oliwÄ, zaczÄ Ä smaĹźenie warzyw od najtwardszego, czyli od marchewki. Potem dodaÄ paprykÄ, cebulÄ i czosnek oraz odrobinÄ pieprzu kajeĹskiego. MieszajÄ c, smaĹźyÄ niedĹugo, tak aby jarzyny pozostaĹy „al. dente”. DodaÄ bulion, chwilkÄ pogotowaÄ, a gdy potrawa bÄdzie wrzaĹa dodaÄ krewetki. MieszaÄ je dokĹadnie z potrawÄ , starajÄ c siÄ, aby byĹy zanurzone we wrzÄ cej potrawie, przez okoĹo 2-3 minuty. W tym czasie rozpuĹciÄ ĹyĹźkÄ mÄ ki ziemniaczanej w niewielkiej iloĹci wody – bÄdzie nam potrzebna w koĹcowym etapie gotowania. W momencie gdy krewetki przestanÄ byÄ szkliste, nabierajÄ c jednoczeĹnie róĹźowy kolor, wlewamy rozpuszczonÄ mÄ kÄ i energicznie mieszamy caĹoĹÄ – dziÄki temu uzyskamy szklisty, gÄsty sos, zespalajÄ cy caĹÄ potrawÄ. JeĹli uznamy, Ĺźe jest zbyt gÄsty, dolejmy odrobinÄ wody. Gdy tylko caĹoĹÄ siÄ zagotuje, potrawa jest juĹź gotowa.
NaleĹźy pamiÄtaÄ, aby krewetki nie gotowaĹy siÄ za dĹugo, poniewaĹź wtedy stajÄ siÄ twarde, suche i niesmaczne.
PotrawÄ tÄ proponujÄ podaÄ z lekkostrawnym i sycÄ cym makaronem ryĹźowym – jest bardzo prosty i szybki w przygotowaniu. Wystarczy zalaÄ go odpowiedniÄ iloĹciÄ gorÄ cej wody, i chwilkÄ poczekaÄ. Kolorowe dania wspaniale komponujÄ siÄ na tym biaĹym makaronie, podkreĹlajÄ c dodatkowo egzotykÄ potrawy.