Smaczne pisanie
Zapach pieczonego chleba w naszej kuchni
Autor: Ewa Inn, data dodania: 21-10-2009Zawsze wydawaĹo mi siÄ, Ĺźe chleb wĹasnorÄcznie upieczony przekracza moje moĹźliwoĹci. Skazana wiÄc byĹam na pieczywo kupne, starajÄ c siÄ zapominaÄ o ulepszaczach, jakie spoĹźywam wraz z kaĹźdÄ kromkÄ chleba. AĹź w koĹcu powiedziaĹam stop spulchniaczom, przyĹpieszaczom i odpleĹniaczom.
Od dawna marzyĹ mi siÄ zapach pieczywa wydobywajÄ cy siÄ z mojego piekarnika i moĹźliwoĹÄ podzielenia siÄ z najbliĹźszymi chlebem, którego skĹad znam i wiem, Ĺźe jest wolny od chemicznych polepszaczy. Chlebem tak bardzo innym od tych sklepowych, nadmuchanych spulchniaczami, naszpikowanych dodatkami o nazwach E 471, E 300 czy teĹź E 330. PrzeczytaĹam niedawno, Ĺźe statystyczny Polak spoĹźywa okoĹo 120 kilogramów pieczywa rocznie. AĹź bojÄ siÄ pomyĹleÄ, jaki wpĹyw na nasze zdrowie majÄ te E-ĹwiĹstwa, których iloĹÄ w takim razie w ciÄ gu roku uzbiera siÄ równieĹź imponujÄ ca!
DoĹÄ z chlebopodobnymi!
DĹugo krÄ ĹźyĹam wokóĹ pomysĹu pieczenia wĹasnego chleba, ale zniechÄcaĹ mnie brak dostÄpu do skĹadników, dziÄki którym moĹźna uzyskaÄ prawdziwy, staropolski, wartoĹciowy chleb.
Te skĹadniki to choÄby mÄ ka inna niĹź pszenna (a tylko taka jest w moich osiedlowych sklepikach), a co najwaĹźniejsze naturalny zakwas, który powinno siÄ najpierw wyhodowaÄ. Tak wiÄc lenistwo dĹugo zwyciÄĹźaĹo, aĹź znalazĹam przepis – kompromis, czyli ciasto na droĹźdĹźach. SpróbowaĹam raz, spróbowaĹam drugi i zawsze wyciÄ gaĹam z piekarnika wyroĹniÄty, pachnÄ cy, smaczny chleb. Mój wĹasny! PodzielÄ siÄ wiÄc z Wami przepisem i jeĹli któraĹ z Was jeszcze nie rozpoczÄĹa przygody z pieczeniem chleba, to gorÄ co polecam.
SkĹadniki: 1 litr ciepĹej wody, 8 ĹyĹźek pĹatków owsianych, 1 kg mÄ ki pszennej, 1 ĹyĹźeczka soli, 1 ĹyĹźeczka cukru, 5 dkg droĹźdĹźy,
WodÄ wlewam do miski, wsypujÄ pĹatki owsiane, dodajÄ sól i cukier, na to kruszÄ droĹźdĹźe. Gdy pĹatki wypĹynÄ na wierzch, dosypujÄ mÄ kÄ i wyrabiam ciasto, nie przejmujÄ c siÄ tym, Ĺźe jest doĹÄ rzadkie. WykĹadam je do 2 wÄ skich wysmarowanych i posypanych buĹkÄ tartÄ foremek, obsypujÄ c wierzch (wczeĹniej posmarowany biaĹkiem) zioĹami lub nasionami. MoĹźe to byÄ sól czosnkowa, oregano, siemiÄ lniane, sĹonecznik itd. LokujÄ formy w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 stopni i piekÄ mniej wiÄcej godzinÄ.
Chleb jest banalnie prosty w wykonaniu a przy tym tak smaczny, Ĺźe nie zdÄ
Ĺźy w moim domu sczerstwieÄ i to jest chyba najlepsza rekomendacja.